22 września 2012

...na znak miłośći i wierności

 I stało się. Dwa gołąbki połączyły się na zawsze.
Poduszka, którą uszyłam, była tylko dodatkiem do podania obrączek.
 Na kanwie opalizującej wyhaftowałam dwa gołębie. Wypisałam część przyrzeczenia ślubnego.
Z jedwabiu naszyłam aplikację w kształcie serca. Są też oczywiście miejsca na obrączki, data uroczystości i imiona pary młodej.

Całość obszyłam jedwabną tkaniną i przepikowałam. Wyszła z tego taka oto poducha.
Młodzi pewnie dzisiaj zaniosą ją do sypialni - bo takie będą dalsze losy tej białej przytulanki.

Samych przyjemności Wam życzę.

5 komentarzy:

  1. Ale super sprawa. Taką poduchę na obrączki widziałam tylko na filmach. Twoja jest przepiękna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś CUDO wyszło z Twoich łapek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczna! Podziwiam niezmiennie Twoje zręczne ręce. Zapraszam na candy.

    OdpowiedzUsuń