Przestrzenny pejzaż zimowy" - jest to bombka akrylowa o średnicy 16. W środku zamknięte jest moje zimowe miasteczko. Nie powiem, jest trochę pracy przy stworzeniu takiej bombki. Trzeba być cierpliwym i precyzyjnym. Ale warto! Efekt jest naprawdę wspaniały!
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam było wycięcie domków i sklejenie ich. Pastą strukturalną ośnieżyłam dachy i przesypałam delikatnie brokatem. Podobnie zrobiłam z drzewkami, choinkami, mchem i patykami. Woknach domków "zaświeciłam" światło - brokatem. W zależności jak pada światło i z jakiej strony na nie patrzymy mamy wrażenie zapalonych świateł w domkach.
Gdy wszystko miałam już przygotowane, wzięłam jedną część plastykowej kuli. W dolnej części "śnieżyłam" pastą strukturalną. Z drugą połówką zrobiłam tak samo. Zwróciłam uwagę na punkty spotkań obu półkul.
Według swojej fantazji ustawiłam domki, obsadziłam drzewka, choinki, krzaczki. Zbudowałam swoje miasteczko. Proszę zwrócić uwagę na sople, które wiszą z dachu zielonego domku. Wszystko zostało dokładnie przemyślane.
Najważniejszym momentem było zamknięcie bombki (po kilkudniowym suszeniu). Później już tylko kokarda i koniec.
Fajna zabawa na długie zimowe wieczory, elegancka i niespotykana ozdoba. Polecam jeszcze możecie taką wykonać. Wszystkie materiały potrzebne do jej wykonania kupiłam tutaj.