Walentynki już za kilka dni. To takie miłe nowe święto.
Trzeba się porządnie przygotować...
Szyję więc serduszka i małe i takie ogromniaste. Właśnie to wielkie będzie z jedwabiu. Jedwab szyje się źle i musiałam temu jakoś zaradzić. Mniejsze, białe serduszko podkleiłam fizeliną i przypięłam papier. Dopiero wtedy maszynowo zrobiłam napis. Również po lewej stronie dużego bordowego serca podkleiłam fizelinę. W ten sposób śliski i błyszczący materiał nie rozciągał się i nie uciekał przy szyciu. Teraz wystarczy tylko serce - poduszkę - wypchać. Potrzeba duużżooo wypełniacza.