Mogę się pochwalić idealnie zszytymi do siebie elementami tkanin. Wiatraczki kręcą się wszystkie równiutko w tą samą stronę.
Tutaj pikownia i te po linii prostej, i w tzw. warkoczu.
Razem z poduchami na łóżku. Komplet naprawdę pięknie wygląda.
Z moją narzutką biorę udział w poniedziałkowym 14 przeglądzie patchworkowym organizowanym przez Patchworkową gwiazdę.