28 stycznia 2010

Kołderka skończona!











Koniec szycia kołderki. Jest największa jaką do tej pory uszyłam. Wymiary to: 130/180. Uszyta jest w 100% z bawełny. Jest bardzo kolorowa - więcej kolorów bawełny pościelowej w sklepach szczecińskich nie znalazłam (tego samego gatunku).

Lamówkę doszyłam z materiału, z którego są plecki kołderki. Całość przepikowałam po szwach. Jedynie na jodełkach poniosło mnie w pikowaniu i powstały "Jolcine zawijaski". Bardziej nie chciałam pikować, poniważ kołderka ma być mięciutka i milutka w użyciu. Gdybym ją bardziej przepikowała, niepotrzebnie bym ją tylko usztywniła.

Całość wyszła tak jak widać na zdięciach. Najważniejsze, że obdarowanej się podoba.

pejzaż zimowy skończony




Jednak bez haftu krzyżykowego nie mogę żyć. Musiałam zrobić troszkę xxx. Hafcik leżał sobie dosyć długo taki samotny...


Za oknem zima i na kanwie też zima.