4 maja 2014

tkanina - dzianina

 W naszej szczecińskiej grupie postanowiłyśmy uszyć coś z dresówki. Zamówiłyśmy dwie wielkie bele szarej dzianiny i każda coś  z niej uszyła. U mnie plan był od samego początku - spodnie dresowe dla córki.
 Szablon wzięłam z tegorocznej marcowej burdy. Kieszenie z przodu, kieszonki z tyłu. Pasek z szeroką gumą, z przodu zawiązany na sznurek. Nogawki wykończone ściągaczem.
 Do biegania, do ćwiczeń - pełna swoboda ruchów.
 W domu miałam jeszcze inną dzianinę - cieńszą. Z niej uszyłam zwykłą spódniczkę na gumie. Na letnie dni będzie jak znalazł. Lekka i przewiewna.
 Sobie też machnęłam luźną bluzeczkę. Przewiewna dzianina w moje pomazane wzorki. Szablon zrobiłam sama, bo to tylko prosta bluzka. Nosi się wygodnie, po praniu mięciutka i  nic się nie zmienia.
Pozdrawiam Was, dziękuję za komentarze i  cieszę się bardzo, że zaglądacie do mnie.
Do następnego razu!