2 kwietnia 2014

sal sosnowy

 Sal sosnowy ukończony!
Na całej szerokości aidy 14 (110cm) w kolorze beżowo-zielonkawym wyrosły drzewa.
Długo rosły, drzewa przecież długo rosną...
 Efekt w rzeczywistości jeszcze ciekawszy niż na zdięciu. Lubię ten haft. Już go polubiłam haftując.
Oprawię go w dużą, drewnianą, prostą,  przybielaną ramę. Miejsce na ścianie już mam.
Buziaki i same serdeczności dla Was Wszystkich na dalszy ciąg tygodnia!

8 komentarzy:

  1. piękne te drzewa! spodobał mi się ten haft kiedy go pierwszy raz zobaczyłam i zostawiłam go, że może kiedyś sobie wyszyję, ale pewnie zycia mi nie wystarczy, żeby zrobić wszystko co sobie zaplanowałam :) fajnie, że go masz wyszytego i na dodatek masz go gdzie powiesić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. uhm! Piękny jest ! Widziałam już u Justy oprawiony! Podziwiam i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny. Wolę nawet nie myśleć ile to roboczogodzin...

    OdpowiedzUsuń
  4. oj oj oj jakie to piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle pracy ! , podziwiam, piękny haft ! Już w sobotę spotkamy się w Warszawie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam Twoją cierpliwość !!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Agnieszka super te drzewa :) Czekam z niecierpliwością na Sal Rosetta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny, najbardziej jednak podobają mi się te zwierzątka :)

    OdpowiedzUsuń