Uszyłam kołderkę z naszego projektu "Kołderka za jeden uśmiech". Połączyłam w jedną całość cudne hafty. Wykonały je cioteczki: Gosia Biecz,Jola, KG Leszno, DOO Głogów, Krysia Lublin, Renata Lublin, Lucyna Jola, Grazia Zabrze, Eni, Mamak.
Kołderkę uszyłam z materiałów bawełnianych. Wymyśliłam "strzałkowe" wstawki. Czerwień i zieleń cudnie razem wyglądają. Kołderka jest w bardzo energetycznych kolorkach.
...aaa jeszcze wstawiłam figlarne wiewiórki.
Z tyłu są wyraźnie widoczne pikowania. Dzięki nim kołderka jest złączona w jedną całość, a hafty są bardziej wypukłe.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
6 grudnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kołderka jest tak przepiękna, że chyba każde dziecko by chciało taką mieć! Ja też! Przecież cały czas jestem dzieckiem :-)
OdpowiedzUsuńAle super kołderka!!!! Jest zjawiskowa?! Ten znak zapytania dlatego, że nie wiem czy tak można powiedzieć o kołderce, ale akurat takie słowo mi przylazło na myśl.Zdolna dziewczynka z Ciebie Agnieszko!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrześliczna kołderka:)
OdpowiedzUsuńPiękna kołderka. Ja się nie czuję na tyle odważna żeby uszyć choćby podusię ale czasem sobie haftnę kwadracik. Podkradłam Ci renifera ale mam nadzieję, że się nie gniewasz. http://bozenia.bloog.pl/id,332671635,title,Matrioszka-i-Renifer,index.html
OdpowiedzUsuńPrześliczna! Podziwiam Twoje zdolności w temacie patchworku.
OdpowiedzUsuń