31 sierpnia 2016

Gra kolorów

Narzuta na łóżko.  Po wielu latach doczekałam się i ja. 
Gra kolorów - tak ją nazwałam. Kolory tutaj grają główną rolę. 
Wzór przecież prosty.  Pikowanie proste... a jednak przyjemnie się patrzy.

 Narzuta wielkolud. Takiej jeszcze nie szyłam. 225cm/235cm. Trochę gimnastyki przy szyciu.

Na łóżku prezentuje się równie dobrze.  Cieszy oko...

Do kompletu uszyłam 3 poduszki. Każda o wymiarze 45cm/55cm. Takie troszkę większe od tradycyjnych.


Nawet Nikodem chętnie położył się na narzucie. 


Zgłaszam mój komplet do zabawy u Gosi Pawłowskiej w konkursie "Hello Sunshine"


11 komentarzy:

  1. Piękne kolory! Uwielbiam patrzeć na te tkaniny! Nieskomplikowany wzór tylko podkreślił ich urok :-) No i na pewno było sporo zabawy z taaakim rozmiarem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna narzuta. Ja chyba bym się nie porwała na taki rozmiar... Ale efekt wart pracy, bo narzuta przepiękna po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna kompozycja kolorystyczna !!
    Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. No... nareszcie narzuta doczekała się prezentacji! Dla mnie jest piękna, bo ja lubię taki kolorowy zawrót głowy. Śledziłam powstawanie tej narzuty, więc już ją znam i widziałam na własne oczy! Jest perfekcyjnie uszyta i... bajkowa w swej kolorystyce :) Niech Wam służy Agnieszko na dłuuugie lata ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co za cudowne barwy, trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa. Miło, że po tak długim czasie jesteście tutaj ze mną.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa. Miło, że po tak długim czasie jesteście tutaj ze mną.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny pozytywnie energetyczny kolos patchworkowy! Uwielbiam takie tęczowe projekty!
    Pozdrawiam
    Kamila

    OdpowiedzUsuń