Mam w domu dwie szare myszki. Jedna to mamusia, a druga córusia.
Zwierzątka ufilcowała Emilka - igiełką- na sucho. Obie mają elegancką fryzurkę.
Mniejsza myszka jest moja. Tylko moja! Jest przecież podpisana "A".
Przyjemnego tygodnia Wam życzę!
2 września 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńOstatnio takie słoneczka zjadły mi kilka sztuk prania w piwnicy...
OdpowiedzUsuńTwoje mam nadzieję są mniej kłopotliwe?:)
Całuski Lacrima