Nożyczki haftowałam jakiś czas temu na spisek dla jednej z "cioć". Chciałam je pokazać, ponieważ po raz pierwszy przy hafcie dodałam coś jeszcze - ruchomy chwościk.
Na imię mam Agnieszka. Mam 42 lata.
Mam kochaną rodzinkę:
-męża, który "daje radę", kibicuje i dopinguje mnie we wszystkich moich pomysłach i
-córkę, która wszystko obserwuje i jest bardzo zainteresowana każdą moją pasją.
Agus chyba uśmiechne się do Ciebie o wzór tych nożyczek:) Pomysł z chwościkiwm fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńChwościk to właśnie ta wisienka na torcie!
OdpowiedzUsuńTak, tak :-) Chwościk zmienia prace w małe cacko. Śliczności!
OdpowiedzUsuń