28 sierpnia 2010

spacer po ogrodzie

Zaproszę Was dzisiaj do mojego ogródka.
To jest mój najpiękniejszy krzak: hibiskus fioletowy. Jeszcze tak niedawno był malutką szczepką w doniczce, a dzisiaj rośnie przed wejściem do domu i jest moją piękną wizytówką.


skalniaczkowe kwiatuszki, malutkie i takie pocieszne

i bratki jeszcze kwitną, zawsze takie uśmiechnięte, przetrwały upały, mleczyk też przetrwał hihi


i kolejny kaktus w tym roku. Nie wiem jak mu na imię, ale "smrodek" do niego bardzo pasuje. Zapach ma brrrr, ale kwiat podoba mi się bardzo,


tutaj patrzy nam prosto w oczy, jest taki uroczy.




4 komentarze:

  1. Oj smrodek zostaje miom faworytem.
    Jak i Twoje koty-teraz z oczkami.Pozdrówka Agus i miłej niedzieli-aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten kaktus ''smrodziak''to popularnie nazywany GWIAZDA SZERYFA.

    OdpowiedzUsuń
  3. Smrodek wymiata! :) Pewnie tym zapaszkiem chce zwabić jakieś muszki do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki dziewczyny za odwiedziny.
    Alicjo, dzięki Tobie zmienię imię kaktuska ze smrodka na "gwiazdko"

    OdpowiedzUsuń