14 lutego 2010

Walentynki


hmm miało już nie być serduszek...

a jednak jak walentynki to i serduszka - nie mogłam się oprzeć jeszcze jednej pokusie ich uszycia


Tych jeszcze nie pokazywałam, bo zrobiłam je prawie w ostaniej chwili.

1 komentarz:

  1. Cudności!
    Aguś, wcale nie kończ produkcji serduszkowej na Walentynkach! Zrób kilka i wstaw do mnie do galerii! Są tak cudne, że szkoda by było by miały czekać na swoją kolej znów cały rok...

    OdpowiedzUsuń