łąka

Gosia Pawłowska na swoim blogu ogłosiła zabawę  Hello Sunshine.

Postanowiłam pokazać w niej moją drugą pracę.

 Jest to łąka -wykonana techniką patchwork confetti

Confetti to tysiące kolorowych tkanin przykrytych tiulem. Technika idealna do wykorzystania nawet najmniejszych skrawków.
W technikę tą wtajemniczyła mnie Ania Sławińska. Na koloniach (pewnie kiedyś je opiszę) opowiadała tak ciekawie, że postanowiłam za jej wskazówkami spróbować.
To na pewno nie będzie moja ostatnia praca  tą techniką. zbieram kolorowe ścinki na kolejne prace.

Zabawa wspaniała. Można nią wyczarować piękne obrazy. Duże znaczenie ma tutaj pikowanie. Każde źdźbło trawki, każdy element łąki, kwiaty trzeba pokazać. Każde przeszycie ma tutaj znaczenie.

Moja łąka jest w kolorach ciepłego lata. Kolor różowy, pomarańczowy, żółty a nawet niebieski można znależć w mojej pracy.

 Moje lato zamknęłam w obrazku o wymiarach 36cm/50cm.

Pozdrawiam 

Agnieszka

witraż - kobieta w niebieskiej sukience

W lipcu Gosia Pawłowska ogłosiła na swoim blogu  konkurs  Hello Sunshine.

 Kolory z które powinny znaleźć się w projekcie: pomarańczowy, żółty, różowy i niebieski. Wszystkie odcienie tych kolorów, ---kolory lata - znalazły się na mojej pracy
Postanowiłam, już od początku że wezmę w nim udział. Wakacje szybko minęły, za szybko i oto w ostatni dzień zgłaszam moją pracę.
Witraż - kolorowe batiki. To z nich wyczarowałam kobietę w niebieskiej sukience w oknie.

 Rozmiar pracy to 58cm/79cm. Kształt poszczególnych części tkanin spowodował, że obraz wydaje się być przestrzenny. Oczywiście tak miało być. Kolory też dobierałam starannie.

 Praca, którą robiłam dosyć długo.
Batiki dobrałam już na początku projektu. Jednak później okazało się, że brakowało mi koloru na włosy, to tkaniny w kolorze czarnym. Nawet czekałam na szmatkę na tył. Na szczęście wszystko się ułożyło i ostatecznie witraż powstał.

 Zawiśnie w mojej pracowni. Jego kolory będą przyciągać moich gości.

pozdrawiam 

Agnieszka

bieżnik w koguty

 Bieżnik w różnych odcieniach zieleni. Paseczki pozszywane ze sobą tworzą wiosenne tło dla kolorowych kogutów.

Koguci bieżnik to jedna z części mojego świątecznego wielkanocnego stołu. Mam gęsie wydmuszki z motywem kogutów, talerz i wazonik z kawiatami łowickimi. W zasadzie oprócz jajek komplet jest całoroczny.

 Rozmiar to 108cm/45cm. Całość przepikowana w kwiaty.
 Na stół, komodę, ławę. Wszędzie prezenuje się dobrze.

Kogut to aplikacja. Najbardziej pracochłonna część bieżnika.

Postanowiłam i tą moją pracę - jako drugą, pokazać na Blogger's Quilt Festival u Amy Ellis.
Kategoria: aplikacja. Applique Quilts

Od 22 maja zapraszam do głosowania. Może właśnie na moją pracę TU

Wystarczy tylko kliknąć w serduszko przy zdięciu. Każdy może zagłosować  3 razy.

Serdecznie zapraszam.

Blogger's Quilt Festival

 Właśnie zaczęła się wiosenna edycja festiwalu Blogger's Quilt Festival u Amy Ellis.
Postanowiłam wziąć w nim udział.

  Patchwork mój umieszczam w kategorii tęczowe ROYGBIV
Kolorowy zawrót głowy w kawałku 121cm /140cm.
Całość składa się z 894 części.

 Piękne kolorowe tkaniny zakupiłam w B-craft, gładkie kremowe tło w 100krtotce.  Sama przyjemność szycia. Mówię Wam!

Głosowanie zaczyna się 22 maja. Z Polski mamy kilka reprezentantek.
Wszystkie prace są wspaniałe. Głosujcie na najpiękniejsze.
Każdy może oddać 3 głosy.
Mój qulit znajdziecie TU  Może się Wam spodobał... śmiało klikajcie w serduszko w rogu.

crush on stash # 1

Julia z bloga Jednoiglec wymyśliła zabawę blogową o nazwie crush on stash.

Na podstawie tutorialu Julii uszyłam łącznie 3  bloczki. Wszystkie owocowe. Będzie coś soczystego, pięknego i dużego. Na razie w roli głównej są zielone jabłuszka, zielone winogrona i limonki. 

Dodam tylko, że byłam jednym z testerów tego pięknego bloczku. Szyłam maszynowo, choć wzór też był do szycia ręcznego.

Ze sklepu B-craft zakupiłam takie oto tkaniny. Mozaika pięknych kolorów. Mam już cichy plan... Jestem tymi tkaninami zachwycona.

1- Marka: Rowan Projektant: Victoria & Albert Garthwaite
2, 3, 4, - Marka: Rowan Fabrics Projektant: Victoria & Albert Garthwaite
5- Marka: Ty PenningtonProjektant: Ty Pennington

aplikacje - krok po kroku jak to zrobić

Już jutro w Szczecinie odbędą się kolejne warsztaty grupy "Szczecin szyje". Poprowadzę je i pokażę jak szybko i efektownie wykonać aplikację. Pokażę Wam i tutaj jak krok po kroku może uszyć ją każda z Was.


1. Na początku należy przygotować wzór - szablon, najlepiej w dwóch egzemplarzach. Jeden potniemy, a drugi służyć nam będzie jako wzór. Sprawdza się to na pewno przy bardzo skomplikowanych wzorach.

2. wycinamy oddzielnie każdy element szablonu. Koniecznie też te części, które na siebie nachodzą.

3. ustalamy kolorystykę tkanin. Najlepiej oznaczyć to sobie na szablonie głównym.

4. na wybrane tkaniny naklejamy fizelinę. Do aplikacji najlepsza jest dwustronna. Teraz kleimy tylko jedną stronę, Na papierze fizeliny odrysowujemy części szablonów. Trzeba zwrócić uwagę, aby nie zamienić prawej strony szablonów z lewą stroną. Może się później okazać, że możemy mieć dwie prawe ręce, dwie lewe nogi... itp

5. wycinamy po narysowanych liniach. Można sobie próbnie ułożyć wzór. Sprawdzić, czy kolorystycznie nam pasuje.

6. jeżeli wszystko gra to odklejamy papier.

7. na tkaninie głównej, która będzie naszym tłem układamy nasze elementy. Oczywiście zwracamy uwagę, aby części które mają znaleźć się pod spodem tam się znalazły, a te co na wierzchu były na pierwszym planie. Po prostu elementy układamy tak, jak na szablonie głównym.

8. Przyklejamy gorącym żelazkiem. Nie przesuwamy, tylko kładziemy delikatnie żelazko, tak aby nic się nie przesunęło. Nie przyklejamy wszystkich elementów na raz. Robimy to stopniowo.

9. Teraz przystępujemy do przyszycia. Kontury można obszyć kolorystycznie wg uznania, ściegiem zyg-zak.  Ja dobrałam kolor nitki do koloru tkaniny. Nitki przewlekamy na lewą stronę i tam zakańczamy.

10. doszywamy ostatnie elementy, ozdobne stębnówki. Całość prasujemy i gotowe. 

Powodzenia!

poduszka dla Danego



Na początku powstał haft. Na błękitnej kanwie krzyżyk po krzyżyku nitką malowałam kota i całą resztę.




Oprawiłam go w "chłopięce kolory". Doszyłam pasek do paseczka, kwadraciki i tak powstała poduszka.



Wymiar 42cm/42cm. Mięciutka i milutka. Nic tylko się przytulić.



Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze. Odzwiedzajcie mnie. Obiecuję, że następnym razem będzie jeszcze bardziej kolorowo.
Pozdrawiam!