27 lutego 2010

poduszka zapasowa




W ramach projektu "Kołderka ze jeden uśmiech" uszyłam poduszkę zapasową.


Kwadracik do tej podusi wyhaftowała Ela.


Pewnie to jest rozgrzewka przed szyciem kołderki. Kwadraciki dojdą do mnie lada dzień.

26 lutego 2010

wieszak pachnący lawendą




Kolejny wieszak wykonany techniką decoupage, tym razem klasycznie, bez udziwnień.

23 lutego 2010

wieszak w magnolie




Ozdobiłam wieszaczek w wiosenne magnolie.

Jest to technika decoupage, metoda postarzania.

Na początku wybrałam sobie motyw, który chciałam aby ozdobił mój wieszak.
Wycięłam go dokładnie. Wieszak przejechałam papierem ściernym i przemalowałam same krawędzie brązową farbą akrylową. Po tych przemalowanych, wysuszonych krawędziach przetarłam świeczką. Następnie cały wieszak przemalowałam kilkakrotnie jasną farbą akrylową, tak aby nic nie przebijało. Aby uzyskać efekt postarzania wzięłam ostre narzędzie i delikatnie z umiarem po krawędziach wieszaka zdrapałam jasną farbę. Specjalnym klejem przykleiłam motywy serwetki. Później kilkrotnie przemalowłam całość lakierem bezbarwnym do drewna. W międzyczasie wypolerowałam nierówności papierem ściernym. Na koniec przywiązałam wstążeczkę.

21 lutego 2010

makatka z kotem





Uszyłam sobie taką makatkę z kotkiem...




... i serduszka, które podaję na tacy...

20 lutego 2010

narzutka nr 2




Są już dwie narzutki do kompletu. Obie uszyte w ten sam sposób z materiału 100% bawełny.


Dla młodszego 4-latka w bajkowe uśmiechowe samochody i dla 10-latka w poważniejsze pojazdy. Mam nadzieję, że chłopcy się ucieszą i że narzutki będą ładnie prezentowały się na łóżku piętrowym.

19 lutego 2010

narzutka na łóżko




Zrobiłam niespodziankę dla mojego chrześniaka. Uszyłam dla niego narzutę na łóżko. Chłopców jest dwóch, mają piętrowe łóżko, dlatego jutro będę szyła narzutkę dla jego braciszka.
Chłopcy lubią samochody, więc wzór materiału musiał być związany z ich zaineresowaniami.
Materiał w samochody razem z ociepliną i materiałem spodnim przepikowałam w kratkę co 10cm. Ułatwiłam sobie sprawę rysując zmywalnym pisakiem pomocnicze linie. Szyło się dłuugoo, ale zupełnie prosto. (Narzutka ma wymiary 95cm/195). Po przepikowaniu narzutę wyrównałam do odpowiednich wymarów.
Z materiału docięłam paski 6cm łącznie o długości 6m. Przeprasowałam, przypięłam i doszyłam.

17 lutego 2010

lampiony




Lampiony są prawie gotowe. Na razie są tylko dwa razy polakierwane. Jeszcze położę kilka warstw lakieru i zapalę w nich świece...
Będę nieskromna i powiem, że podoba mi się moja praca.

ale będzie nastrój...
iiii serduszka też są... całkiem nowe, jeszcze gorące.

16 lutego 2010

jeżynki na szkle


Lampiony powoli nabierają kolorów.

Na początku z papieru ryżowego dokładnie wycięłam motywy roślinne.

Na umtym i suchym szkle delikatnie cieńko przesmarowałam klej. Wcześniej przygotowałam sobie kawałki białego papieru ryżowego na tło. Przykleiłam go do szkła delikatnie dociskając pędzlem.Poczekałam aż całość wyschnie. (W międzyczasie zajmowałam się lampionem nr 2)

Następnie przyłożyłam wybrane motywy papieru ryżowego i pędzlem przykleiłam je do lampionu.Na tym zakończyłam. Teraz czekam aż mi całość dokładnie wyschnie. Muszę poobcinać wystający papier i przemalować lakierem. Na pewno użyję papieru ściernego. Całość przecież musi być gładka. Po tych czynnościach pozostanie połozyć jeszcze kilka warstw lakieru...

15 lutego 2010

papier ryżowy w jeżynki







Latem techniką decoupage okleiłam pojemnik na chleb - metodą postarzania. Zostało mi pół arkusza papieru ryżowego w piękne jeżynki.
Jak starczy mi papieru to zrobię komplet: 2 lampiony i talerz.

Wyciągnęłam niedawno zakupione kielichy i talerze. Robię przymiarkę, wycinam, patrzę...

biżuteria część 3


Córka dla mnie zrobiła naszyjnik z zielono-brązowych szklanych korali. Modelka ze mnie kiepska dlatego naszyjnik zaprezentuję w inny sposób. Przód jest podwójny. Całość zrobiona jest z trzech wielkości korali.
Zapraszam, popatrzcie.

14 lutego 2010

Walentynki


hmm miało już nie być serduszek...

a jednak jak walentynki to i serduszka - nie mogłam się oprzeć jeszcze jednej pokusie ich uszycia


Tych jeszcze nie pokazywałam, bo zrobiłam je prawie w ostaniej chwili.

druga podusia




Skończyłam drugą poduszkę. Są to poduszki bliźniaczki o wymiarach 40cm/40cm. Obie zapinane na zamek błyskawiczny.
Materiał: bawełna, ocieplina, koronki, zamek

13 lutego 2010

Poduszka







Zostało mi troszkę szmatek po szyciu kołderki i 2 kwadraciki z pieskami. Postanowiłam uszyć z tego dwie poduchy. Musiałam się trochę nagimnastykować, ponieważ kawałki materiału nie były takie duże jakie być powinny. Jeszcze na dodatek materiał miał skazę i musiałam coś wymyślić. Dlatego na pleckach pojawiła się ... koronka. Posztukowałam i wyszło. Pikowanki na poduszce są takie same jak na kołderce - to przecież będzie komplet. Wymiar poduszki tradycyjny : 40cm/40cm. Z tyłu poduszki wszyłam zamek. Wkład wymienia się łatwo i przyjemnie.

Jutro też planuję szycie - drugiej bliźniaczej podusi. Będzie szybciej - mam już skrojone elementy. Zdięcie plecków będzie jutro. Baterie w aparacie nie wytrzymały napięcia...

serduszkowy koniec


Właśnie skończyłam szyć 50 serduszko. To już koniec z serduszkami. Jutro będę szyła zupełnie coś innego.
A co? Zdradzę tylko, że będzie kolorowo w większym rozmiarze...

11 lutego 2010

troszkę nieba w pochmurny dzień




Dzisiaj jest tłusty czwartek, ale ja nie pokażę Wam pączków ale... serduszka.
Serduszka w kolorze nieba...
Serduszka mogą być dwustronne, są wykonane w podobny sposób jak wcześniejsze w kolorach różowych. Zrobiłam dwa zdięcia, aby można było popatrzeć jak wyglądają z przodu i z tyłu.
Materiał z którego zostały uszyte to bawełna. Dodatki: wstążeczki, organza, koraliki, ozdobne tasiemki, koronka.
górne zdięcie to przód
dolne - plecki

10 lutego 2010

...kolorwo


i jeszcze kilka serduszek uszyłam dzisiejszego dnia...

Serduszka ciąg dalszy


Duże serduszko skończone! Do środka weszła cała masa wypełniacza. Wkładałam go bez końca... Ciągle było mało! Wymiary wielkoluda to: 62/64

9 lutego 2010

serduszkowo - kolorowo


Miałam skończyć poduchę serce, lecz tego nie zrobiłam. Po prostu nie odwiedziłam sklepu z dodatkami krawieckimi. Może uczynię to jutro.
Dzisiaj uszyłam kolejne kolorowe serduszka... są niepowtarzalne, nie ma dwóch jednakowych serc, mogą być tylko do siebie podobne.

7 lutego 2010

serduszka - małe i duże formy




Walentynki już za kilka dni. To takie miłe nowe święto.


Trzeba się porządnie przygotować...


Szyję więc serduszka i małe i takie ogromniaste. Właśnie to wielkie będzie z jedwabiu. Jedwab szyje się źle i musiałam temu jakoś zaradzić. Mniejsze, białe serduszko podkleiłam fizeliną i przypięłam papier. Dopiero wtedy maszynowo zrobiłam napis. Również po lewej stronie dużego bordowego serca podkleiłam fizelinę. W ten sposób śliski i błyszczący materiał nie rozciągał się i nie uciekał przy szyciu. Teraz wystarczy tylko serce - poduszkę - wypchać. Potrzeba duużżooo wypełniacza.

4 lutego 2010

serduszka walentynkowe


Tak sobie szyję kolorowe serduszka.

Serduszka są o wymiarach 15/11 i 9/13
Ręcznie naszywałam koraliki, wstążeczki, maszynowo - aplikacje.
Wypełnienie to mięciutki ocieplacz.

biżuteria część 2







Twórcą tych świecidełek jest moja córka.
Z pozdrowieniami dla Agnieszki