10 stycznia 2011

miasteczko w białym puchu

Bombka zrobiona tą samą techniką co poprzednia, tyle że wykonana rączkami mojej córki.

Robiłyśmy je razem - w pewny piękny grudniowy dzień. Ile miałyśmy przy tym zabawy i radości.
Każdy domek jest inny. Tutaj w miasteczku jest nawet młyn wodny i zamarznięta woda...

... jest płotek i ścieżka.