9 marca 2014

koszule klasyczne

 W naszej szczecińskiej grupie ani trochę się nie nudzimy. Co miesiąc stawiamy sobie zadania do zrealizowania. W lutym szyłyśmy koszule. Mogły być z kołnierzykiem, ze stójką, z karczkiem, zapinane na guziczki, z mankietami.... Po prostu koszule klasyczne, takie na jakie tylko miałyśmy ochotę.
 Ostatnio wszystko szyję podwójnie. I to zadanie wykonałam podobnie. Pierwsza koszula w kolorową kratę, lekko dopasowana z tyłu z dwoma zaszewkami. Z karczkiem, z kołnierzykiem, z mankietami. Dół półokrągły.
 Materiał ciężki do szycia, ale efekt końcowy naprawdę całkiem fajny. Kratki oczywiście wszystkie spotkały się ze sobą w określonych miejscach.
 Koszula nr 2-  to już moja. Rozmiar XL...   Również kratka. Materiał leżał i czekał na lepsze dni - i te właśnie nadeszły.
Krótki rękaw, kołnierzyk na stójce, dół prosty z rozporkami po bokach. Nadchodzi lato, więc koszula będzie "niezniszczalna". W końcu jest dobrze uszyta!

 Mam dużo zaległości do pokazania. Dzieje się naprawdę dużo, oj dużo! Obiecuję, że pokażę je jak najszybciej.
Pozdrawiam cieplutko

20 lutego 2014

sukienka

Wykrój sukienki, troszkę zmodyfikowany wzięłam z Burdy 2/2011.
Sukienka prosta w uszyciu. Dół marszczony, góra z zaszewkami, wydłużone szwy ramion, dekolt na życzenie córki.
Materiał to zalegajace w szafie resztki żorżety.
Pięknie się układa.
Dekolt, paszki i dół obszyłam satynową taśmą.
Dziękuję za Wasze odwiedziny i za miłe wpisy .
Pozdrawiam serdecznie

14 lutego 2014

koty trzy

 Były sobie koty trzy: niebieski, zielony i fioletowy
 Niebieski w kształcie serca...
 Zielony - chudy i podejrzliwy. Na zdięciu jeszcze przed "zarostem".
Fioletowy papuśny i bardzo wesoły.
Wszystkie koty mają długie i zakręcone ogony. Są to koty naklamkowe. Można je powiesić za ogonek nawet za uszko od szuflady. Każdy ma zawiązaną czerwoną wstążeczkę. Ciekawe dlaczego. Dzisiaj jest jakiś wyjątkowy dzień ?
Miłego wieczoru Wam życzę

9 lutego 2014

moja kosmetyczka

 Na początku był pomysł. W kolorach zielonych, cieniowaną muliną na białej taśmie aidowej, powstało moje "imię".
Poźniej wśród materiałów zostały wybrane zielone kropeczki.
 Tu przeszyłam, tam zaszyłam, zamek wszyłam...
i wyszła zielona kosmetyczka. MOJA kosmetyczka. Podpisana jest przecież!
Z przodu imię, z tyłu serduszko. Pomiędzy kwiatowe pikowanie.

 i jeszcze zdięcie z góry. Tutaj dokładnie widać wszycie zamka i kształt kosmetyczki.
Słonecznych dni Wam życzę.

7 lutego 2014

kosmetyczki dwie..

 W styczniu w grupie "Szczecin szyje" szyłyśmy kosmetyczki. Jakie kto chciał i z czego miał ochotę.
Ja uszyłam dwie - bo my dwie w domu przecież, i cały czas potrzebujące...
 Trójkąciki, z podszewką, zapinane na zamek.
Proste i miłe w uszyciu. Wygodne w użytkowaniu.

Za oknem słoneczko, pozdrawiam cieplutko.

29 stycznia 2014

przyborniki krawieckie

 W listopadzie z grupą "Szczecin szyje" szyłyśmy przyborniki krawieckie. Jeden uszyłam dla siebie w terminie. Już go pokazałam. Uszyłam też zewnętrzne okładki do kolejnych dwóch...
Trochę czekały na wykończenie. Zawsze z tym wykończeniem dłużej schodzi...
 Z poduszeczką na szpileczki, z miejscem na nożyczki i nici. Wszytko z motywem grzybków, które nawiązują do okładki w jesienne liście i żołędzie.
 I kolejny przybornik. Tym razem z motylami w tle.
 Przybornik dla hafciarki. Kieszonka z hafcikiem motylka, a w niej pudełeczko z profesjonalnymi igiełkami do haftu krzyżykowego.
Jest też poduszeczka na igiełki, miejsce na agrafki.
 Na tkaninie motylkowej, przepikowałam dwie motylo-ważki.
Obdarowanym chyba się spodobały.

Dziękuję za miłe słowa. Miło, że zaglądacie do mnie.
Pozdrawiam serdecznie

24 stycznia 2014

Kamieniczki, zamek, nagroda

 Wgrudniu wzięłam udział w konkursie zorganizowanym przez Agnieszkę M. na blogu nitkowo mi
Moja praca konkursowa to kamieniczki i choinki kawowe. Kamieniczki wykonałam techniką decoupage. Pomalowałam, okleiłam, polakierowałam, ośnieżyłam i oświetliłam.
Choinki są na naturalnym pieńku, oklejone całymi ziarnkami kawy.
 Powiem Wam, że pachnie w całym domu. Światełka z kamieniczki biją białym i ciepłym blaskiem.

Musiało się spodobać i Wam. Zajęłam 4 miejsce.
Emilka też wzięła udział w konkursie. Miała również sporo głosów.
Cieszymy się, że nasze prace Wam się spodobały.
 Zamek zamknięty w kuli. Był ozdobą na stole  przez całe święta.
To nagroda za 4 miejsce. Spnsorem konkursu był sklep Qnszt.pl
Miałyśmy wielką frajdę przy wyborze tych świecidełek. To nasza wygrana. Razem brałyśmy udział w konkursie, razem tworzyłyśmy i razem wybierałyśmy nagrodę. Wspaniale. Kolorowy zawót głowy...

Ciepła za oknem Wam życzę.