22 września 2010

decuxxx... czyli twórczo

Cały czas twórczo...
Talerz wykonany techniką decoupage. Papier ryżowy, klej, złota farba, lakier - i troszkę czasu, to recepta na wykonanie talerzyka.
Hafcik do kołderki dla Laury. To będzie kolejna kołderka z projektu "Kołderka za jeden uśmiech".



i zaczęłam haftować xxx Tutanchamona.

19 września 2010

Mikołaj w niebieskościach...

Na zamówienie babci Mikołajka uszyłam komplecik do łóżeczka. Dzisiaj chłopczyk dostał prezent od kochającej babci. Mam nadzieję, że prezencik przypadł do gustu.
Kołderka jest uszyta ze 100% tkaniny bawełnianej, środek to mięciutki ocieplacz. Wymiary: 75cm/100cm. Literki są przyszyte gęstym ściegiem dzierganym.
zbliżenie prostych pikowanek...


i fikuśnych na brzegu kołderki...


Żeby był komplecik potrzebna jest jeszcze poduszeczka. Oto i ona. Post wcześniej opisałam szycie takiej poduszki.





17 września 2010

błękitna niespodzianka

Wiem, że niespodzianka doszła na miejsce, dlatego mogę ją pokazać.
Malusia podusia i mięciusie serduszko dla pewnego uroczego dżentelmena.
Wszystko wykonane ze 100% bawełny, tak aby dzieciątko nie miało podrażnień.
Poduszka uszyta z błękitnych kwadratów, zszytych i zupełnie prosto przepikowanych. W środku jest warstwa ociepliny, która nadaje puszystość i wypukłość ściegu ozdobnego.
Dla zainteresowanych w szczegóły powiem tylko, że poduszka wenątrz nie ma szwów (na zewnątrz też nie ma). Zastosowałam ścieg pościelowy zwany francuskim. Szwy są niewioczne, ale mają się bardzo dobrze. Podusia zamykana na zakładkę - tak dla bezpieczeństwa (guziczki, lub zamek czasami bywają niebezpieczne dla maluszka).






Serduszko obszyte moim ulubionym ściegiem dzierganym.





16 września 2010

wyzwanie w kolorach jesieni


Wzięłam udział w wyzwaniu w kolorach jesieni organizowanum przez Marzenę. Zrobiłam jesienną serwetę o wymiarach 45cm/45cm.


Na kanwie w kolorze ecru wyhaftowałam liść dębu.


Kanwę obszyłam pięknym bawełnianym materiałem w kolorach i motywach jesiennych liści. Materiał jest naprawdę śliczny. Zdięcia robiłam w pochmurny dzień (bo u mnie cały czas pada), dlatego nie widać całego efektu. Pod światło materiał pięknie się złoci.



Aby usztywnić serwetę, do środka dałam cieniuteńką ocieplinkę. Oprócz usztywnienia uzyskałam lekką puszystość. Żeby nie zakłócić pięknej kolorystyki tkaniny, pikowałam nitką żyłką.





14 września 2010

kolorowa kołderka

Kołderka z projektu "kołderka za jeden uśmiech" jest skończona. Wyprana i wyprasowana prezentuje się właśnie tak. Każdy haftowany kwadracik wyszywała inna osoba. Żeby powstała kołderka dla Elizy potrzebna była praca kilku dziewczyn: Agamaga Lublin, Doo Głogów, Lucyna Jola W-wa * 2 sztuki, Ewa Hel, eBeata Warszawa. Ja tylko dohaftowałam imię i sprytnie połączyłam wszystko w jedną całość.

Pikowałam tylko po szwach. Kołderka jest mała 75/105, uszyta ze 100% bawełny. Z tyłu kołderki jest haftowane logo naszego projektu. i jeszcze kolejna torba z koroną. Przypomnę, że koronę haftowała moja córka. Torba lniana, lekka, praktyczna...



i solidne przymocowanie rączek. Wszyscy się śmieją, że torbę mole zjedzą a mocowanie rączek zostanie.







11 września 2010

Sowy

Dziewczyny w szufladzie dały pomysł na uszycie sowy. Na widok sowy córce zaświeciły się oczy. Postanowiłam i ja taką uszyć. Przedstawiam sówkę Dajbuźkę.
Według wskazówek oczy, dzubek i pazurki miałam przykleić klejem. Nie byłabym sobą gdybym tego nie zmieniła. Elementy przyszyłam ściegiem dzierganym.
Środek maskotki to mięciutka ocieplina.


Każda zabawka ma przyszytą ozdobną kokardkę z koralikiem.



a tutaj już cała rodzinka. Sówki są jeszcze malutkie dlatego mieszkają w koszyku.


Kołderkę też już skończyłam, ale jej dzisiaj nie pokażę bo jeszcze nie jest wyprasowana.



8 września 2010

imię w kolorach tęczy




Zgłosiłam się na szycie kołderki do projektu "Kołderka za jeden uśmiech"


Kwadraciki już przybyły do mnie. Moim zadaniem, przed szyciem było dohaftowanie imienia dziecka, dla którego będę szyła przytulankę - kołderkę.
Smerfa w rameczce haftowała Agamaga z Lublina.
Już mam plan, już mam plan....