24 czerwca 2014

szycie torby z bloczkami pp - krok po kroku



Post ten ma na celu pokazanie tego, co będziemy szyły na warsztatach patchworkowych w najbliższą sobotę. Jeżeli kogoś zainspiruję, pomogę tym wpisem, to bardzo się ucieszę. Dajcie znać wpisując się pod nim, czy będzie Wam pomocny i  czy warto coś takigo pokazywać.

Wymiary gotowej torby to: 40/40cm, długość rączek 71cm, bloczek patchworkowy 19,5/19,5cm.

Potrzebne materiały: tkaniny na bloczek z gwiazdą, taknina główna na torbę, tkanina na podszewkę, zamki do kieszonek, fizelina, nici.








1. przygotowałam szablony w dwóch takich samych rozmiarach 2. pocięłam szablony wg lini (na 3 części)



3. dobrałam materiały, nici, przygotowałam większe kawałki niż na szablonach- w PP śmiało można wykorzystać resztki

4. przykładam, sprawdzam i przeszywam. Pomocniczo pomagam sobie szpilkami



5. za każdym przeszytym szwie prasuję. Dzięki tej czynności uniknę  prucia



6. równam przeszyte elementy (oczywiście pamiętam o dodatkach na szwy). Równiutko przykładam i zszywam w całość


7. Prasuję i całość równam. I tutaj też zwracam uwagę, aby zostawić dodatki na szwy. W tym wzorze jest to bardzo ważne.

8. moja gotowa gwiazda ma rozmiar 19,5/19,5cm+ dodatki na szwy


tak wygląda moja gwiadza z lewej strony. Teraz usuwam delikatnie papier.

Dodaj napis


9. wycinam paski o szer 12cm. dwa o długości 21cm, dwa o długości 42cm. Obszywam nimi bloczek z gwiazdą, najpierw krótsze po przeciwległych stronach, następnie po przeprasowaniu dłużasze, również po przeciwległych stronach. Prasuję. Docinam do rozmiarów 41,5/41,5cm. Mam już przód torby. Jeżeli chcecie aby tył torby też miał bloczek, to należy powtórzyć te same czynności. Jeżeli nie, to wycinamy kwadrat o rozmiarach 41,5/41,5cm.

10. Trzeba zwrócić uwagę na zakończenia naszej gwiazdy. Nie można wszyć za dużo- bo obetniemy szpice, ani za mało, bo będzie nie tak być nie powinno. W patchworku liczy się dokładność.




11.Kroję podszewkę. Dwa kawdraty 41,5/41,5cm lub prostokąt 81,5/41,5cm.


12. kolejny etap to wykonanie kieszonek. Moje będą zapinane na zamek.


13.moje zamki są o długości 18cm. Wycinam 2 prostokąty. Pierwszy o wymiarach 15/22cm, drugi 3,5/22cm. Potrzebne jeszcze będą 2 maluchy o wymiarach 2,5/4cm, które po bokach przyszyję do zamków. To da  jego przedłużenie. Prasuję i wyrównuję.



14. teraz zmieniam stopkę na stopkę do wszywania zamków. Doszywam na górę mniejszy prostokąt, na dół większy. Prasuję. Obszywam zamek na zewnątrz na 1-2mm. Kieszonka prawie gotowa. Jeszcze brzegi trzeba podwinąć na lewą stronę. Można sobie pomóc fastrygując. Na pewno wtedy wyjdzie prosto.




15. kieszonkę przyszywam do podszewki


16. wycinam 2 paski o dł 71cm i szerokości 7,5cm. Wycinam również 2 paski fizeliny o szerokości 3.5cm. Naklejam tak jak na zdięciu. Składam i przeszywam. Przeszywam też po stronie zagięcia. Pasek będzie bardziej wzmocniony.

17. w tym samym czasie wycinam z fizeliny kwadrat o wymiarze 21,5/21,5cm. Przyklejam go centralnie po lewej stronie gwiazdy. Będzie to wzmocnienie i położenie szwów nieruchomo w jednym miejscu.


18. bloczki pikuję  po szwach

19. rozplanowuję układ rączek w torbie. Tutaj rączki układam 9 cm od brzegów. Przeszywam, aby później się nie przemieściły.


20. Podszewkę zszywam po bokach zostawiając dużą dziurę na późniejsze wywrócenie torby na prawą stronę. Zszywam górną cześć torby z górną częścią podszewki - tak jak na zdięciu. Nie mogę pomylić stron. Przeszywam 2 razy. Torba ma być funkcjonalna. Nigdy nie wiadomo co będę w niej nosić. Ma wytrzymać każdy ciężar.

21. Przewracam torbę na prawą stronę. Stębnuję górę torby. Zaszywam dziurę.


22.Łączę wierzch z podszewką. Ma to na celu nie wychodzenie podszewki na zewnątrz. Po prostu będzie na swoim miejscu. Stębnuję po szwie bocznym torby.


23. To już koniec. Torba gotowa na zakupy.
Życzę miłego szycia.




9 czerwca 2014

moja torba

 Już od dawna planowałam uszyć sobie torbę. Chciałam mieć taką jakiej jeszcze nikt nie ma. Według pomysłu najpierw czarną muliną na czerwonej kanwie wyhaftowałam literki..
"Szczecin szyje" to nasza grupa szyciowa, nasza, moja, szczecińska. Chyba nikt mi nie zarzuci, że ja w niej nie jestem.
 Cała torba jest usztywniona kamelą. Dzięki niej torba wygląda prawidlowo. Szyło się trochę niefajnie, bo pod maszyną za sztywno. Efekt końcowy jednak jest bardzo pozytywny.
 Torba ma sporo kieszonek, na zewnątrz i w środku.
 Torba jest na dlugim pasku, zapinana u góry na zamek. I jest tylko moja!
Dziękuję za Wasze odwiedziny. Do następnego wpisu!

25 maja 2014

podkładki

 Jak co miesiąc w naszej szczecińskiej grupie, wybieramy temat szyciowy. W maju padło na szycie podkładek.
Moje są w 100% kawowe. Już nawet leżą na stolikach w pewnej szczecińskiej kawiarni.
 Przepikowane w motyw pięknej rozety.
Teraz szyję kołderkę  dla projektu: "Kołderka za jeden uśmiech". Jakoś skąpo u mnie z czasem. Jeszcze wielkie pikowanie i będzie gotowa.

Na blogu "Szczecin szyje" ukazał się wywiad ze mną... To bardzo miłe, że wiele osób może  mnie poznać bliżej. Zapraszam do lektury.
http://szczecinszyje.blogspot.com/2014/05/blogerka-miesiaca-agnieszka-z-z-zielona.html#comment-form

8 maja 2014

poduszka z Hello Kitty

 Dla pewnej miłośniczki Hello Kitty uszyłam poduszkę.
Cała w kolorach biało- różowych, za wyjątkiem żółtego noska. Wyszła słodka jak cukiereczek.
 Hello Kitty to aplikacja. Naszyta tkanina na tkaninę, obszyta gęstym zygzakiem.


 Dalej to już doszywane patchworkowe rameczki. Pikowanie delikatne, bo tylko po szwach.

Pozdrawiam dzisiaj Was na różowo!

4 maja 2014

tkanina - dzianina

 W naszej szczecińskiej grupie postanowiłyśmy uszyć coś z dresówki. Zamówiłyśmy dwie wielkie bele szarej dzianiny i każda coś  z niej uszyła. U mnie plan był od samego początku - spodnie dresowe dla córki.
 Szablon wzięłam z tegorocznej marcowej burdy. Kieszenie z przodu, kieszonki z tyłu. Pasek z szeroką gumą, z przodu zawiązany na sznurek. Nogawki wykończone ściągaczem.
 Do biegania, do ćwiczeń - pełna swoboda ruchów.
 W domu miałam jeszcze inną dzianinę - cieńszą. Z niej uszyłam zwykłą spódniczkę na gumie. Na letnie dni będzie jak znalazł. Lekka i przewiewna.
 Sobie też machnęłam luźną bluzeczkę. Przewiewna dzianina w moje pomazane wzorki. Szablon zrobiłam sama, bo to tylko prosta bluzka. Nosi się wygodnie, po praniu mięciutka i  nic się nie zmienia.
Pozdrawiam Was, dziękuję za komentarze i  cieszę się bardzo, że zaglądacie do mnie.
Do następnego razu!

29 kwietnia 2014

Ptak w roli głównej

 Już  jakiś czas temu wyhaftowałam haftem krzyżykowym ptaszorka. Wzór wzięłam z ubiegłorocznej gazety crossstitcher. Urzekł mnie od pierwszego zobaczenia. Zmieniłam tylko kolory -  na moje..
 Z haftem uszyłam ocieplacz na dzbanek. Ostatecznie może służyć jako ochraniacz np na chleb, ciasto, lub zasłaniacz na butelkę.
 Tylko troszkę przepikowałam z tyłu i z przodu.
 W naszej szczecińskiej grupie wspólnie szyłyśmy koszyki na przydasie. Ja uszyłam koszyczek na pieczywo.
Pozdrawiam moich wytrwałych zaglądaczy.
Do następnego razu!

7 kwietnia 2014

szycie w Warszawie

 Ten weekend był pełen wrażeń.
Spotkanie szyciowe w Warszawie. Spotkanie cioteczek kołderkowych. Szyłyśmy poduszki i kołderki dla chorych dzieci.
Dla milośnika piłki nożnej uszyłam poduszkę.
 Razem z Jadwisią szyłyśmy kołderkę. Piękne hafciki, śliczne materiały - to i kołderka nie mogła wyjść inna.
 Był też czas na zwiedzanie. Byłam w Wilanowie!
Wilanów, to moje marzenie z dzieciństwa. Kiedyś od rodziców dostałam książkę o Wilanowie, z pięknymi zdięciami i opisem historycznym. Jako dziecko zapragnęłam kiedyś tam pojechać. I stało się. Byłam i widziałam! Marzenia się naprawdę spełniają - trzeba tylko w to wierzyć.
...z pozdrowieniami
                   Agni Sz-n