Taką poduchę uszyłam. Kot w roli głównej. Haftowany krzyżykami na białej kanwie. Troszkę czasu zajęło, zanim kotek powstał. Oprawiony w brązy. Chyba mu będzie dobrze na tej poszewce. Każdy będzie go tulił i miział za uszkiem... Kociaka zgłaszam do patchworkowego marcowego wyzwania.
Na imię mam Agnieszka. Mam 42 lata.
Mam kochaną rodzinkę:
-męża, który "daje radę", kibicuje i dopinguje mnie we wszystkich moich pomysłach i
-córkę, która wszystko obserwuje i jest bardzo zainteresowana każdą moją pasją.