17 maja 2010

drewniane bransoletki






...i wyszły takie panterkowo - zebrowate bransoletki. Do ich wykonania użyłam: podkładu, kleju do decoupage, serwetki, farby akrylowej brązowej i waniliowej, lakieru wodnego. Potrzebny też
był papier ścierny. Dzięki temu całość jest gładziutka jak jedwab.

12 maja 2010

drewienka


Mam takie drewniane rzeczy... trzeba się nimi zająć.

Pomysł już jest, czasu troszkę i wielkie chęci do tworzenia.

10 maja 2010

3 maja 2010

... cieplutko








Przez ostatnie dni "coś" robię, ale na razie nie mogę nic więcej napisać. Nadejdzie dzień w którym wszystko pokażę... a będzie co oglądać.

Teraz robótka wykonana przez moją mamę. Może nie na czasie, ale zrobione przed chwilą... Jest to szal, długi, mięciutki i bardzo milutki. Z jakiej włóczki- tego nie wiem, mama niestety wyrzuciła metkę. Wiem tylko, że poszły tego trzy motki.

Modelką jest moja siostra - właścicielka miluśkiego fioleciku.

27 kwietnia 2010

na chłodne dni







Dawno temu, w styczniu byłyśmy z mamą na zakupach w hurtowni pasmanteryjnej. Tam wpadła nam w oko piękna włóczka Linate- moher z domieszką nitki metalicznej. Wydawało się, że cokolwiek się z niej wydzierga, będzie piękne i milutkie. Niestety okazało się (tego nie zauważyłyśmy przy zakupach), że na metce jest znaczek producenta informujący, że ta włóczka nie nadaje się na robienie swetrów...

Lacrima w tym samym czasie również poczyniła te same zakupy i też miała problem z doborem wzoru i przeznaczenia. Zrobiła ponczo. Wyszło wspaniale!

Na początku wiedziałyśmy tylko to, kto będzie dziergał - rączki mojej mamy.
Pierwszym projektem był szal, i prawie tak zostało. Prawie, bo wyszła taka ciepła narzuta - chusta o wymiarach: 52cm/170cm. Pięknie ją mama zrobiła, tak starannie i dokładnie. Poszło szybciutko, mimo, że miała kilkunastoletnią przerwę robótkową.
Całość zrobiona jest z 5 motków. Wdziergane jest 1 kilometr moherku!
Naprawdę niewydajna jest ta włóczka.

Na zdięciu właścicielka, modelka - czyli ja we własnej osobie.

25 kwietnia 2010

Biały ptak







Łabędź - rodzaj ptaków pływających z rzędu blaszkodziobych, rodziny kaczkowatych, podrodziny gęsiowatych.

Ten wspaniały ptak jest głównym bohaterem pięknego haftu krzyżykowego wykonanego przez moją mamę. Krzyżyczki są równiutkie, jak namalowane.
Wymiary haftu to 40/40 cm (72/72 krzyżyki). Materiały to bawełniana kanwa i wełna akrylowa. Całość jest mięciutka i przyjemna w dotyku. Będzie fajna poducha.

23 kwietnia 2010

trzy serduszka











Z szycia narzutek zostało mi trochę materiałku. Postanowiłam go jakoś zagospodarować. Uszyłam ozdobę do dziecinnego pokoiku. Przedstawiam Wam trzy serduszka połączone ze sobą wstążeczką. Na górnym największym serduszku przyszyta jest zawieszka - wstążeczka. Można powiesić wszędzie - wg swojej fantazji. Ozdóbka wypełniona jest mięciutkim ocieplaczem.